Czy śmierć Izy cokolwiek zmieni?

Pszczyna leży niespełna 25 kilometrów od miejsca mojego zamieszkania. I tutaj nikt nie protestuje, nie ma marszu w ciszy, nie ma palenia zniczy, dlaczego? Bo moja mieścina jest na wskroś katolicka, ortodoksyjna, papieska bardziej niż kremówki i bambosze Jana Pawła II. Gdy rok temu w całej Polsce odbywały się protesty z powodu ustawy, która dziś …

Czytaj dalej Czy śmierć Izy cokolwiek zmieni?

Czy pozwolisz im odejść?

Cokolwiek by się działo na ulicach, w mediach i polityce, nic nie zmieni tego, że początek listopada skłania nas do zwrócenia swoich myśli w kierunku tych, którzy odeszli. Wszyscy jesteśmy wplątani w pajęczą sieć i balansujemy między życiem a śmiercią i nigdy nie wiadomo, kiedy nadejdzie pora na mnie, na ciebie, na ludzi, których znamy …

Czytaj dalej Czy pozwolisz im odejść?

O siedzeniu i widzeniu. O motocyklistach i kierowcach.

Mówi się, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i moim zdaniem, jest to jedno z mądrzejszych powiedzeń. Niestety, często jest ono na ustach ludzi, lecz do głowy już jakoś nie trafia, może droga zbyt kręta albo jest to tylko ślepa uliczka? Na moim blogu dostało się już kiedyś kierowcom samochodów ( https://myslacprzewrotnie.wordpress.com/2020/03/10/swieci-na-drodze/ ), ale …

Czytaj dalej O siedzeniu i widzeniu. O motocyklistach i kierowcach.