A ić pan w choinki z temi rankingami!

Wczoraj doniosły mi jaskółki, czy raczej cukrówki, że niedawno pojawił się nowy ranking najszczęśliwszych państw świata. I jak twierdzą ujarzmione przez mądre głowy statystyki, kolejny raz to zimni Finowie okazują się tymi największymi szczęśliwcami, zaś Polandia jest na miejscu 39 i spadła z 36. I ja się solennie nie zgadzam!

Polandia jest najszczęśliwszym państwem świata! Gdzież znajdziesz tyle mądrych głów, co u nas! Nigdzie indziej nie ma tylu zadowolonych z życia, uśmiechniętych ludzi. Tyle tylko, że Polandczyk uśmiecha się skromnie, wewnętrznie, w duchu i w brzuchu. Te duże brzuchy u niektórych to właśnie objaw radości skierowanej do siebie i ta radość napełnia trzewia, bulgocze ochoczo z grillowanymi kiełbaskami, przelewa się z piwem i krąży po całym organizmie, roznosząc przy tym pieśń o powszechnym dobrobycie.

Jesteśmy najszczęśliwszym narodem, bo okazuje się, że od roku możemy obyć się bez lekarza! Takie z nas okazy zdrowia, że rząd postanowił ograniczyć pracę lekarzy w przychodniach tylko do sympatycznych pogaduszek przez telefon. Na ten przykład- dzisiaj moja mama dowiedziała się, że musi jechać 130 km, żeby się zaszczepić- widzicie jak państwo dba o odpowiednią ilość ruchu dla osób starszych. Do tego ta radość związana z wyczekiwaniem na podróż w nieznane miejsce- cudowna sprawa!

Policja także zawzięcie dba o nasze bezpieczeństwo, żeby czasem nie stała nam się krzywda, gdy maseczka obsunie się poniżej nosa. Dzieciaczki nie muszą chodzić do szkoły, mają swój upragniony raj, czyli godziny sam na sam z komputerem, nikt ich nie wygania bezczelnie na podwórko. Rodzice nie muszą chodzić do pracy, tylko cały czas mogą poświęcać swoim pociechom. Odgłosy radości wynikającej z rodzinnego obcowania codziennie roznoszą się po blokach i osiedlach, do tego stopnia, że służby mundurowe muszą studzić ten entuzjazm. Mamy pozamykane restauracje, bo na co to komu taki wynalazek jak restauracja, skoro Polandczyk jest urodzonym kuchmistrzem i sam sobie zrobi bigos.

Polandczycy są szczęśliwi, bo w końcu mają realne powody do zmartwień, nie jakieś wydumane, że wojna na Bliskim Wschodzie, że sąsiad to prawdopodobnie Żyd, który tylko czyha na cudzy majątek. Spełnia się sen o wymarzonym, upragnionym i tak długo wyczekiwanym kryzysie. Toż to już nawet jasnowidz Jackowski tyle lat obiecywał to całe zło i wszyscy czekali, wypatrywali tego zła. Polandczycy chodzili naburmuszeni, że miało się dziać, a nic się nie dzieje. I gdy w końcu się dzieje- radość niesamowita! Bo oto zostają uruchomione wszystkie najlepsze przymioty obywatela, takie jak podejrzliwość,kombinatorstwo, wszechwiedza i biegłość w teoriach spiskowych.

I nikt mi nie wmówi, że czarne jest czarne, a białe jest białe, bo ja widzę jakim szczęśliwym narodem jesteśmy, gdy mamy okazję do spełniania się w martyrologii. A jak ktoś tego nie widzi, to nie jest prawdziwym Polandczykiem, czyli że jest obcej krwi, czyli wynocha stont!

Tak wyrażam swój FOCH za sfałszowanie rankingu. zdj.ze strony http://www.orphanedwildlife.org

2 uwagi do wpisu “A ić pan w choinki z temi rankingami!

Dodaj komentarz